sobota, 8 lutego 2014

Plastron Kamila Stocha

Witajcie!
Ostatnimi czasy mam naprawdę mnóstwo nauki. Żałuję bardzo, bo nie mogę się skupić na najważniejszym wydarzeniu czterolecia – rozpoczętych wczoraj Igrzyskach. Są to pierwsze, tak istotne dla mnie IO i chciałabym móc się nimi nacieszyć. Niestety, ledwo znajdę czas na obejrzenie jutrzejszego konkursu. Nie zamierzam jednak poddać się sesji, a tym bardziej przykładać się mniej do kibicowania. Liczę na to, że zawody indywidualne, jak i drużynówka sprostają naszym oczekiwaniom i będą wspominane z rozrzewnieniem przez długie lata. Zazwyczaj staram się Was nie zanudzać takimi wynurzeniami, ale musicie mi wybaczyć, to wyjątkowa okazja. Pomyślałam również, że nie na miejscu będzie opublikowanie kolejnej kartki. Z okazji Igrzysk, po prostu muszę pokazać Wam coś wyjątkowego. Co prawda zazwyczaj staram się nie uzewnętrzniać swoich sympatii i antypatii, ale raczej kiepsko mi to wychodzi. Nie zdziwicie się na pewno, gdy napiszę, że Kamil jest moim ulubionym skoczkiem. Akurat za 3 dni minie 9 lat, od kiedy zwrócił na siebie moją uwagę. Przez ten czas wiele rzeczy się zmieniło, a moja sympatia do niego tylko rosła. Dziś jestem szczęśliwym kibicem, który ma wiele powodów do dumy. Gdy rok temu Kamil został Mistrzem Świata, mogę śmiało powiedzieć – to był najpiękniejszy dzień w moim kibicowskim życiu. Wiem też, że to nie ostatnia taka chwila.
Aby w miarę możliwości ograniczyć swój esej – chciałabym pokazać Wam moją ulubioną pamiątkę ze skoków. Niemalże od dnia, gdy zdobyłam ten plastron, zdobi on moją ścianę. Nie wyobrażam sobie, żeby to mogło się kiedykolwiek zmienić. W przyszłości, pewnie będę musiała zaadaptować cały pokój na potrzeby moich bezcennych pamiątek, bo nie wyobrażam sobie zbierania ich do szuflady. :)
Serdecznie przepraszam, za zbyt długi post. To wyjątkowa okazja, dlatego też nie mogłam się powstrzymać.
Samych pozytywnych emocji Wam życzę!



40 komentarzy:

  1. Gratuluję! Super pamiątka, naprawdę coś pięknego!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje ! i zarazem zazdroszczę bo to naprawdę piękna pamiątka :) i oby jutro dla Nas wszystkich również był szczęśliwy dzień jak rok temu na MŚ. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję i zazdroszczę :)
    wspaniała pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję! Zazdroszczę pamiątki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak udało Ci się zdobyć plastron ? :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu poprosiłam o niego, Kamil się zgodził, podpisał i mi go dał.

      Usuń
    2. tak po prostu poprosiłaś? :)

      Usuń
    3. Musiałam podać dokładne uzasadnienie, dlaczego proszę o plastron i w jakim celu chcę go otrzymać. Po dokładnej analizie mojej prośby Kamil podał szereg warunków i ostatecznie podjął pozytywną decyzję.

      No jasne, że tak po prostu poprosiłam :D Kamil to taka sama osoba jak każda inna i można zwrócić się do niego z taką prośbą po prostu normalnie. ;)

      Usuń
  6. Wow gratulacje to napewno jest wielka pamiątka do końca życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pamiątka! :D Gratuluje! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała pamiątka. Wielkie gratulacje!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję!!!
    Jak Ty zdobywasz te wszystkie skarby? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje. :) Jak udało Ci się to zdobyć? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna pamiątka i wspomnienia!
    Serdecznie gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyli wysłałaś do niego tradycyjnie list, ale w treści poprosiłaś go o plastron, a nie kartkę, tak? I po ilu dostałaś od wysłania?
    Świetne, gratuluje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie ;)
      Zapytałam go osobiście, gdy byłam na zawodach.

      Usuń
    2. Aaa no ok ;) A nie orientujesz się może czy można do niego napisać, że wysłał?

      Usuń
    3. * żeby

      Usuń
    4. Widziałam na profilu Eve-nement Team (a teraz pod ten adres piszemy do Kamila), że plastrony są przeznaczone na cele charytatywne i konkursy. Jednakże co szkodzi próbować :)

      Usuń
  13. Ok, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. po wczorajszym wieczorze chyba jego plastron znacznie zyskał na wartości ;d gratuluję!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Teraz niestety pojawi się rzesza fanów,od zawsze wierzyli w Kamila,od zawsze oglądali skoki,i tak dalej,i tak dalej.Czy Was też to denerwuje?
    Już można zobaczyć wzrost jego kibiców na Facebook'u.
    Jednym słowem-Żałosne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z powodu mojego stażu, już zdążyłam się przyzwyczaić do sezonowego wysypu fanów. Nie jest to niestety, nic nadzwyczajnego w polskiej mentalności. Po latach porażek, czy nie do końca udanych występów, przestałam zwracać uwagę na hejty i teraz też nie przywiązuję uwagi do sezonowców. Mam wewnętrzną satysfakcję, że z Kamilem jestem już tyle czasu i szczerze mówiąc, uważam, że z jego zwycięstw i sukcesów cieszę się o wiele bardziej i w głębszy sposób, niż osoba, która zna go od góra pierwszej wygranej w PŚ, czy nie daj Boże od Val di Fiemme. Nie można jednak skreślać osób, które są prawdziwymi kibicami, tylko, że dłużej zajęło im "znalezienie" Kamila. :) Ja też niemal co roku zaczynam lubić nowych zawodników i to przecież nie znaczy, że jestem pseudofanem. Bardzo mnie cieszy, że z każdym kolejnym sukcesem, oprócz tych sezonowych kibiców, Kamil zawsze zyskuje prawdziwych fanów. To dla mnie jest najważniejsze, bo pamiętam czasy, gdy niewiele osób w niego wierzyło.
      Najważniejsze jest także to, co już osiągnął i to, co nadal przed nim. Słowa z powyższego postu okazały się prorocze i nadal uważam, że mnóstwo przed nim. :)

      Usuń
    2. A ja tak nie na temat. Bardzo mnie interesuje na jakim stażu jesteś? Co zamierzasz robić w przyszłości? :D

      Usuń
    3. Chodzi mi o staż kibicowania Kamilowi :D Tzn. tyle złych słów, które kiedyś czytałam (i teraz zresztą też), bardzo mnie uodporniły na pseudokibiców.
      Ale jeśli chodzi o mnie prywatnie, to będę finansistką :D

      Usuń
  16. Serdeczne gratulacje :) U mnie wisi takze pare lat na scianie, podobny tyle ze z LG z Hakuby. A pamietam jak jeszcze nie tak dawno, 9 lat temu byl 7 w Pragelato, historyczna chwila bo Polak przed Adamem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale ci zazdroszczę!!! Chciałbym być na twoim miejcu :(

    OdpowiedzUsuń
  18. W lipcu jadę o wisły. Jak sądzisz warto spróbować zapytać o to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie, bo wiem, że skoczkowie muszą oddawać plastrony po zawodach. Ale co szkodzi spróbować. ;)

      Usuń
  19. Wcześniej powiedziałaś że dostałaś osobiście po zawodach a teraz mówisz że muszą je oddawać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Muszą je oddawać w Wiśle, bo ich ścigają. Jest trochę wyjątków, ale być może więcej z drużynówki (byłam akurat świadkiem). Jak nie wierzysz, to jedź i zobacz, że zabierają im te numery.

      Usuń
    2. Zapomniałam dodać, że to się przecież nie wyklucza, że teraz ich ścigają, a ja w zamierzchłych czasach dostałam plastron (jak całe masy innych ludzi, którzy nawet w takich koszulkach przychodzili na zawody).

      Usuń
  20. Czyli ogólnie rzecz biorąc wcześniej na spokojnie mogli dawać a teraz już ich ścigają i raczej nie dają, tak? :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń