Co tu dużo pisać – WAKACJE! Od poniedziałku mam czas tylko dla siebie i aż dziwnie się czuję z tym, że nie muszę się na nic uczyć. Żałuję nawet, że już zrealizowałam ogromną większość autografowych życzeń i nie mam wiele do roboty pod tym względem. Mam też nadzieję, że wzbogacę się trochę gratisowo w Wiśle. ;) Te niespodziewane kartki są najcudowniejsze. Już nie mogę się doczekać! Wspaniale byłoby, gdyby znowu zorganizowano takie spotkanie z polską kadrą, jak rok temu. To była prawdziwa bomba.
Dzisiejszym bohaterem postu jest Gregor Schlierenzauer. Jego kartka jest do zdobycia w bardzo prosty sposób. W dodatku mamy kilka możliwości. Jeśli chodzi o mnie, wypróbowałam obie. Po pierwsze, napisałam prośbę do Austriackiego Związku Narciarskiego. Dokładniej mówiąc, wypełniłam ten formularz:
Odpowiedź otrzymałam naprawdę szybko, po około 2-3 tygodniach. Byłam pod wrażeniem, że ÖSV spełnia prośby fanów i wysyła autografy. Należy im się za to wielki ukłon. Obecnie (2014), możliwość ta została wyczerpana i musimy użyć ich adresu do napisania klasycznej prośby:
Można także kontaktować się bezpośrednio z Gregorem. Jest to istotne w przypadku, gdy prócz otrzymania autografu chcemy napisać mu kilka słów uznania. Adresu tego użyłam już na samym początku przygody z wysyłaniem listów – w lutym tego roku. Na odpowiedź przyszło mi czekać do listopada, ale było warto. Oczywiście, jak w każdym przypadku do swojej prośby należy dołączyć kupon na odpowiedź i kopertę zwrotną. I przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość! Oto adres:
Dzisiejszym bohaterem postu jest Gregor Schlierenzauer. Jego kartka jest do zdobycia w bardzo prosty sposób. W dodatku mamy kilka możliwości. Jeśli chodzi o mnie, wypróbowałam obie. Po pierwsze, napisałam prośbę do Austriackiego Związku Narciarskiego. Dokładniej mówiąc, wypełniłam ten formularz:
>LINK<
Odpowiedź otrzymałam naprawdę szybko, po około 2-3 tygodniach. Byłam pod wrażeniem, że ÖSV spełnia prośby fanów i wysyła autografy. Należy im się za to wielki ukłon. Obecnie (2014), możliwość ta została wyczerpana i musimy użyć ich adresu do napisania klasycznej prośby:
Österreichischer Skiverband
Olympiastraße 10
A-6020 Innsbruck
Austria
Można także kontaktować się bezpośrednio z Gregorem. Jest to istotne w przypadku, gdy prócz otrzymania autografu chcemy napisać mu kilka słów uznania. Adresu tego użyłam już na samym początku przygody z wysyłaniem listów – w lutym tego roku. Na odpowiedź przyszło mi czekać do listopada, ale było warto. Oczywiście, jak w każdym przypadku do swojej prośby należy dołączyć kupon na odpowiedź i kopertę zwrotną. I przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość! Oto adres:
Gregor Schlierenzauer
Serlesstrasse 19
A-6166 Fulpmes
Austria
Serdecznie polecam skorzystanie z uprzejmości Austriaków i napisanie prośby. Dodam, że dostajemy nie jeden autograf, a kilka (kolejny na pewno pojawi się niebawem). Jeśli chodzi o mnie, oprócz kartek otrzymałam też plakat Gregora z jego podpisem.
Powodzenia!
Powodzenia!
Hello!
Today
I have for you Schlieri's autograph and poster, which I received
after sending an e-mail to Austrian Ski Federation. It took
only 2-3 weeks and really surprised me. It's very kind that Austrians
send autographs to fans. The second surprise was this poster –
signed by Gregor too. Something amazing. I also wrote a request on Gregor's private address and got another autograph after 9 months.
Good
luck!
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńJedziesz do Wisły na zawody?
Dzięki. :)
UsuńTak, ostatnimi czasy co roku jestem na LGP.
Też mam ;)
OdpowiedzUsuńSuper ;) gartuluję!
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńAj, aj, aj... Ja wysłałam 5.05.2011 (!!!) na adres Gregora i do tej pory żadnej odpowiedzi...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, bo na przekór wszystkim moim znajomym wprost go uwielbiam!
Gratuluję i pozdrawiam
mj-kolekcjonuje
PS Niedawno widziałam na fanmailu odpowiedź od niego... I to był nawet ktoś z Polski!
UsuńGratuluję kolejnego świetnego podpisu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńDodałam Cię do listy blogów:) Dopiero zaczynam.
http://autografy-kinga.blogspot.com/
Gratuluję serdecznie i życzę udanych wakacji :)
OdpowiedzUsuńA jeśli interesuje Cię Harry Potter to zapraszam do mnie :)
Gratulację. Kolejna świetna zdobycz.
OdpowiedzUsuńGratuluje :) Zapraszam do mnie ;> http://mojeautografyy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper sukces i to mailowy :o
OdpowiedzUsuńa tam mają autografy każdego skoczka z Austrii ?
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma tak łatwo :(
UsuńNie zamieściłam jeszcze pozostałych kartek, które od nich dostałam, ale prócz Gregora można otrzymać jeszcze autografy Kocha, Koflera i Morgiego (widziałam u innych, bo ja go nie dostałam, chociaż prosiłam).
Mojej koleżance, która napisała list odpisali, że nie mają innych np. Fettnera, czy Hayboecka. Dlatego jeśli chodzi Ci o Loitzla, czy Krafta to musisz bezpośrednio do nich się zwracać, z tymi mniej znanymi może być problem, bo nie do wszystkich namiary znajdziemy w internecie.
a co napisałaś w tym linku co podane jest w ostatnim punkcie czyli w Anfrage??
OdpowiedzUsuńWłaściwie to, co w każdym liście z prośbą (tylko krócej), czyli przedstawiłam się, napisałam, że jestem fanem skoków i zbieram autografy. Następnie poprosiłam o podpisy bodajże 3 zawodników, na których mi zależało i dodałam, że będę zadowolona, jeśli przyślą jakiekolwiek. Podziękowałam, pozdrowiłam i to tyle.
UsuńA mogłabyś napisać przykład tego co można napisać w Anfrage? Bardzo mi zależy :)
UsuńOj, chyba ktoś nie czytał FAQ. Serdecznie polecam, tam jest odpowiedź. :)
UsuńJa , napisałam do Gregora i po 2 tygodniach dostałam odpowiedź : ))
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ!
OdpowiedzUsuńA Ty pisałaś na adres ÖSV? ;))
Nie, ja wypełniłam formularz na ich stronie. Ten sposób nadal świetnie działa, więc polecam. :)
UsuńA trzeba zaznaczać te dwie rzeczy (FIS-Regeln i
UsuńMitgliedsausweis)?
Nie, nie. Wypełniasz tylko te adresowe okienka, e-mail + piszesz prośbę w Anfrage.
UsuńDzięki
Usuńsuper post, nie wiedziałam,że można napisać do osv :)
OdpowiedzUsuńA skąd oni wezmą twój adres ? Płaciłaś coś?
OdpowiedzUsuńFormularz na ich stronie zawiera wszystkie potrzebne rubryki do wypełnienia, także adres. Za takie rozwiązanie nic nie płacimy. :)
UsuńAle jak wysyłasz samodzielnie, to musisz dołączyć zaadresowaną kopertę i kupon międzynarodowy, bez ani rusz =)
UsuńTwój blog jest super kocham bo <3
OdpowiedzUsuńHej! Myślę, że się doczekasz autografu Gregora. Ja wysyłałam na ten drugi adres w grudniu 2012 a dostałam odpowiedź gdzieś we wrześniu 2013 :D Więc nic, tylko cierpliwie czekać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :) Dzięki Tobie przypomniałam sobie o aktualizacji postu, bo również już otrzymałam odpowiedź od Gregora. Bardzo fajnie, że jednak odpisuje na listy.
UsuńJakie kartki dostałaś oprócz plakatu Gregora ??
OdpowiedzUsuńOd Gregora dostałam jego najnowszą kartkę.
UsuńAha ;)
UsuńWysyłałaś kupon międzynarodowy i kopertę zwrotną, i list. To tyle ?
OdpowiedzUsuńDokładnie, cóż więcej potrzeba? ;)
UsuńA jak wygląda ten kupon międzynarodowy ? I go się wkłada do tej koperty zwrotnej ?
Usuńjak wygląda ten kupon międzynarodowy ? I go się wkłada do tej koperty zwrotnej ?
OdpowiedzUsuńKupon to taki kawałek papieru o wielkości małej koperty. Wkłada się go do koperty obok prośby i koperty zwrotnej. Do koperty zwrotnej skoczek wkłada autograf.
UsuńCzyli trzeba kupić 2 kupony międzynarodowe ? Jeśli dobrze rozumiem.
OdpowiedzUsuńPoczytaj FAQ, może to Ci coś wyjaśni. Kupon wysyłamy jeden, bo tylko jedną odpowiedź od skoczka dostajemy. A wysyłając nasz list, przecież używamy zwykłego, polskiego znaczka za 5 zł.
UsuńZnaczki na koperty naklejamy polskie ?
OdpowiedzUsuńPisząc do Gregora, tak. Naklejamy polski znaczek za 5 zł i naklejkę "priorytet".
UsuńDzięki :D a do tego związku Austriackiego ?
OdpowiedzUsuńCzyli jak wysyłamy do Gregora to nie naklejamy znaczka na kopertę zwrotną, bo jest kupon międzynarodowy, tak ?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tak ciagle pytam, ale nigdy tego nie robiłam.
Dokładnie tak jak mówisz, rolę znaczka na powrót pełni kupon. :)
UsuńO co chodzi w tym sposobie mailowym ?
OdpowiedzUsuńWypełniasz formularz z ich strony i otrzymujesz autograf. Oto sposób mailowy. ;)
UsuńDziękuję bardzo za pomoc :) I gratuluję ;) Życzę kolejnych sukcesów w zbieraniu autografów :))
OdpowiedzUsuńEj a jak się do Nich wyśle tą prośbę w emailu to jak oni przesyłają ten autograf ??
OdpowiedzUsuńW zupełnie klasyczny sposób - pocztą.
UsuńNa ich koszt czy jak ?
OdpowiedzUsuńTak. Nie martw się, listonosz nie będzie kazał płacić. :)
UsuńAle fajnie :D to super ! I jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTwoim zdaniem jeszcze działa ten sposób mailowy ?
OdpowiedzUsuńOczywiście nie dam sobie uciąć ręki, bo ostatnio skorzystałam z niego parę miesięcy temu. Ale przecież nic nie kosztuje nas wypełnić ten formularz i spróbować. Jeśli nie wyjdzie, zawsze można pisać na adres związku normalny list i dodać IRC. Tak jak napisałam w poście "istnieje możliwość, że kiedyś taka możliwość się wyczerpie" i trzeba się z tym liczyć.
Usuńhej a w formularzu w name,wpisalas tylko imie?
OdpowiedzUsuńOdpowiedź w FAQ.
Usuńw anfrage pisalas po polsku ?
OdpowiedzUsuńOdpowiedź w FAQ.
Usuńa w anfrage ,moze byc napisane po ang?
OdpowiedzUsuńOdpowiedź również w FAQ. ;)
Usuńa jesli przed przeczytaniem twojego postu ,napisalam w anfrage po niemiecku,to co teraz mam jesczze raz napisac po ang?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie. ;) Po prostu można pisać po angielsku i po niemiecku. Ja dobrze się czuję w angielskim i dlatego jego używam.
Usuńile gdzies czekalas na list z autografami?
OdpowiedzUsuńOdpowiedź znajduje się w poście.
UsuńA te autografy sa prawdziwe (chodzi mi o ty ze np gregor je osobiscie wypisywal)czy poprostu wydrukowane ?
OdpowiedzUsuńOczywiście, są autentyczne. Nie prowadziłabym bloga o autografach, gdybym tych autografów nie posiadała. Mam w kolekcji jeden nadruk, którego zresztą Wam nigdy nie pokazałam.
Usuńa skad masz pewnosc ze nie jest to poprostu wydrukowanie zdjecie z autografem .nie podpisanym na tym zdjeciu tylko tez wydrukowanym
UsuńPo pierwsze - to naprawdę całkiem nieźle widać. Po drugie - zebrałam mnóstwo tych kartek osobiście i za każdym razem moje koleżanki miały inne podpisy na takiej samej kartce, które otrzymały w tym samym momencie. Po trzecie - oglądam blogi innych kolekcjonerów i zawsze mogę porównać podpisy. A po czwarte - sama mam/ miałam sporo powtórek i każdy podpis się bardzo różni. Z 4 kartek Geigera mogłam wybierać - podpis po prawej czy lewej stronie, większy, mniejszy, zahaczający o jego zdjęcie, czy napisany tylko na tle. . Pozwolę sobie pokazać przykład powołując się na blog Oli: http://grafyfanki.blogspot.com/2013/05/austriacki-zwiazek-narciarski.html Chyba nie pozostawia żadnych wątpliwości, że to nie nadruk. Tylko, że to akurat widać gołym okiem. Podejrzewałam, że plakat może być z nadrukiem, ale myliłam się. Dostałam taki sam i miał zupełnie inny podpis. Na szczęście skoczkowie nie są takimi gwiazdami, żeby musieli "oszukiwać". :)
UsuńNa prawdę, mam po kilka autografów jednego skoczka i nie dosyć, że widać, że markerem było widać i można spokojnie go zdrapać (troszkę próbowałam) to jeszcze na każdym jest inaczej napisane. Mam zdjęcia również skoczków, którzy siedzą z toną kartek i podpisują, także na pewno każdy jest prawdziwy :D
UsuńSzkoda, że kontakt mailowy chyba już nie istnieje :( No chyba, że chwilowo zamknęli z powodu wielu nowych próśb, a jednocześnie wielu zaległych próśb, pewnie skoczkowie nie mieli czasu na autografy z powodu igrzysk... Ale wysłałam prośbę mailową w listopadzie czy na początku grudnia, kiedy ta możliwośc była i do dzisiaj nic :(
OdpowiedzUsuńTak jak przewidywałam w swoim poście, sposób ten albo zanikł, albo jest tymczasowo niemożliwy. Polecam serdecznie tradycyjną prośbę, nie trzeba IRC, a autografy wysyłają! :)
UsuńChyba spróbuję właśnie tym sposobem :-) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńHej, mam pytanie, w jakiej formie pisałaś list do ÖSV? Bo zastanawiam się jak go napisać. :)
OdpowiedzUsuńWskazówki co do listu do ZN, zawarłam w FAQ. :)
UsuńMuszę wysłać ten adres do niego to prywatny
OdpowiedzUsuńMożna znowu wypełniać formularz! Udało mi się wczoraj wysłać tym sposobem prośbę o autograf ^^ więc ta możliwość znowu działa :)
OdpowiedzUsuńHej !
OdpowiedzUsuńMogę wysłać do Schlierenzauera prośbę bez IRC ale z EURO?
I jeszcze mogę wysłać do Martina Kocha , bo zakończył już karierę i nie wiem czy wysłać list czy nie?
Możesz podać datę kolejnych autografów których pokażesz .
I czy masz adres do Michela Haybocka
Oczywiście, że Euro zamiast IRC to dobry pomysł.
UsuńDo Kocha zawsze można napisać. Hannawald nie skacze tyle lat, a autografy nadal wysyła, to nic nie zmienia. :)
Czy myslisz ze jest sens napisania aby napisal z dedykacją czy raczej nie?
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz mieć dedykację, to oczywiście, że jest sens. :) Chociaż muszę powiedzieć, że ja nie napisałam takiej prośby, a Gregor sam z siebie ją dodał.
UsuńWiesz może czy działa jeszcze ten sposób na autografy ze strony ÖSV i ile się czeka na odpowiedź?
OdpowiedzUsuńZapraszam do FAQ lub postu "Austriacki ZN".
UsuńA jak nie dam irc to nie odeśle , taki jest wymóg, aby go dołączyć?
OdpowiedzUsuńJest to prawdopodobne. Skoro piszą o IRC, to należy się spodziewać, że bez kuponu mogą nie odpisać.
Usuńlink do formularzu mi nie działa. mas moze inny
OdpowiedzUsuńNależy uważniej czytać moje posty - link już na nic się nie zda.
UsuńA jeżeli włożę do koperty 4 euro i wyślę to mi odeśle ? bo nigdzie nie mogę tego znaczka IRC dostać :/
OdpowiedzUsuńHi! Do you know whether Austrian Ski Federation still send autographs if we send request letter? :)
OdpowiedzUsuń