sobota, 21 września 2013

26. Tom Hilde

Hej!
Po dwutygodniowej przerwie mam dla Was kolejny autograf. Jest to kartka Toma Hilde, którą dostałam całkiem niedawno, po około 3 miesiącach od wysłania prośby. Jak zazwyczaj, do Norwegii wysłałam tylko prośbę i kopertę zwrotną. Cieszę się, że dostałam kartkę z serii Norges Skiforbund, bo brakowało mi jej w kolekcji.
Oto jeden z ulubionych adresów kibica skoków:

Norges Skiforbund
Tom Hilde
Ullevaal stadion
0840 Oslo
Norway




Hi!
This is the autograph, which I received after sending a request to Norwegian Ski Association. I enclosed only SAE and short letter (IRC is not necessary). I waited about 3 months for this card. I'm very glad to have it in my collection.

33 komentarze:

  1. Gratuluję! Ja czekam na autograf od Toma gdzieś od maja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy do Anglii/ Londynu trzeba mieć kupon?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie pisałam do Wielkiej Brytanii, więc nie mogę się wypowiedzieć. Czytałam gdzieś, że są tam jakieś problemy z IRC (bodajże nie obowiązują u nich?). Trzeba spytać kolekcjonerów z prawdziwego zdarzenia, na pewno odpowiedzą.

      Usuń
  3. Gratuluję! Mój ulubiony skoczek!
    I ogólnie od jego autografu zaczęło się moje kolekcjonerstwo ;D
    To był mój pierwszy autograf, w dodatku dostałam go w Dzień Kobiet! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tom jest fantastyczny! Gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od dzisiejszego solenizanta! :D Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. gratuluje :) też mam tylko inną kartkę :P
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:( dopiero zaczynam)
    http://autografy-skijumping.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. jak myslisz moge poprosic PZN o autografy naszych skoczkow i autograf justyny czy to nie za duzo??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że możesz. Ja ich poprosiłam o podpisy skoczków, a dołożyli jeszcze Justynę, więc to dla nich nie problem. :)

      Usuń
  9. Hej! chcaiałabym zapytać czy to jest ogólne adres do zwiazku narciarskiego w Norwegii? Bo chciałabym wysłać do nich list z prośbą o kilka autografów... I nwm czy to ten adres ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. :D Myslisz, że jeżeli napisze do nich prośbę o kilka autografów to nie problem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powinien być, na takie prośby wielokrotnie odpowiadali (w tym moją). Dla nich to też oszczędność czasu, więc mam nadzieję, że Ci wyślą te autografy. :)

      Usuń
  11. Chciałam zapytać ile razy pisałaś do Norweskiego Związku? Bo po tym co czytam w poście "jak zawsze do Norwegii" pomyślałam, że wysłałaś już kilka próśb do Norwegii, za każdym razem zmieniając tylko nazwisko. Nie chciałaś wysłać jednej prośby i poprosić o więcej tylko tak po kolei?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałam 3 razy pojedynczo (2 razy rok temu, gdy nie wiedziałam, że grupowe prośby są możliwe), oraz jedną zbiorową prośbę.

      Usuń
  12. Norweski związek narciarskie nie odpowiada już na prośby zbiorowe, ponieważ list z prośbą przekazują danemu zawodnikowi i to on osobiscie zajmuje sie odpowiadaniem na listy, a nie związek. Gdy piszemy prosbe zbiorowa, nie wiadomo komu przekazać list ;) bynajmniej tak mie sie wyedaje, gdyż nawet u Toma Hilde na jego oficjalnym profilu na fb wiedizłam ze samodzilnie odpowiada na prośby, a na kopertach jest adres związku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak, ale to trochę głupi pomysł, kiedy było już tak dobrze. Wydać teraz kasę na 10 próśb, a na jedną, to różnica. Ale skoro tak chcą, to ich decyzja, mnie to na szczęście już nie dotyczy, bo na pewno nie miałabym cierpliwości pisać tyle listów.

      Usuń
  13. no niby tak, tylko że gdy związek przekazuje listy zawodnikowi (prawdopodobie raz na jakiś czas kilka-kilkanaście próśb) to nie płaci nic tylko zawodnik które na te prśby odpowiada. A wiec dla związku to korzystniejsze bo nic nie płaca tylko dany skoczek wysyła pewnie na swój koszt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nie jest to nasz problem, jak chcą tak robić, to niech proszą o oddzielne listy. Po prostu szkoda mi tych zawiedzionych ludzi, gdy się dowiadują, że zbiorowe prośby to przeszłość.

      Usuń
  14. jedyny plus takie, że wiemy ze nasze listy zostaną przekazane danemu zawodnikowi i przeczyta go :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli napisałem w liście że jeśli to możliwe to chciałbym poprosić o dedykację to może w przeszkodzić w zwrocie kartki? no bo przecież list leci do związku a nie do toma a ja o tym nie wiedziałem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto poczytać komentarze pod postem, ba nawet komentarz tuż nad Twoim. Znajduje się w nim odpowiedź na tę wątpliwość: otóż nie, list jest przekazywany do Toma, jedynie wysyłasz go na adres związku. Także prośba o dedykację jest jak najbardziej trafiona.

      Usuń
    2. No to super dzięki za odpowiedź i pozdrawiam :)

      Usuń
  16. Mam pewne pytanie. Wiesz czy Norweski Związek odpowiada, bo już prawie rok tem wysłałam listy i nic, więc postanowiłam wysłać jeszcze raz. Nie chce marnować kasy na kolejne listy jeśli znowu nie otrzymam odpowiedzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wysłałam do nich ostatnią prośbę w lutym i dostałam szybko odpowiedź. Teraz nie wiem jak wygląda sprawa (oprócz tego, że trzeba wysłać oddzielne prośby, bo na zbiorowe nie odpowiedzą).

      Usuń