Hej!
Po
tej dłuższej nieobecności wracam na bloga z zupełnie nowymi
siłami! Kolejne prośby zostały napisane i wysłane. Jeśli (lub
optymistyczniej mówiąc – kiedy), otrzymam odpowiedzi podzielę
się z Wami zupełnie nowymi adresami! Mam nadzieję, że zachęci to
Was do dalszego odwiedzania bloga. Czy to przypadek, że zawsze po
wyjeździe do Zakopanego mam taką motywację do wysyłania próśb?
;)
Jeżeli
chodzi o dzisiejszego bohatera – jest to jeden z bardzo dobrych,
niemieckich skoczków. Oczywiście, jak już pewnie zauważyliście,
jestem w tej kwestii mało obiektywna, ale ciężko zaprzeczyć temu,
co napiszę. Andreas to jeden z najbardziej sympatycznych zawodników,
jakich spotkałam. Co do samego autografu – nie muszę dodawać, że
bardzo mnie on ucieszył.
Uwaga! Dzięki jednej z czytelniczek bloga, mam dla Was adres Andreasa! Otrzymany przez Facebooka, od samego Wanka. Jako, że nie mam 100% pewności, czy adres może być opublikowany, to zdecydowałam, że będzie go można otrzymać po napisaniu maila do mnie.
Oczywiście możecie go również otrzymać pisząc do Andreasa, ale to może dłużej potrwać. ;)
Również dzięki informacji od czytelniczki, mogę Wam podać czas oczekiwania na odpowiedź. W tym przypadku było to dokładnie 48 dni.
Uwaga! Dzięki jednej z czytelniczek bloga, mam dla Was adres Andreasa! Otrzymany przez Facebooka, od samego Wanka. Jako, że nie mam 100% pewności, czy adres może być opublikowany, to zdecydowałam, że będzie go można otrzymać po napisaniu maila do mnie.
Oczywiście możecie go również otrzymać pisząc do Andreasa, ale to może dłużej potrwać. ;)
Również dzięki informacji od czytelniczki, mogę Wam podać czas oczekiwania na odpowiedź. W tym przypadku było to dokładnie 48 dni.
Naprawdę
już nie mogę się doczekać, gdy będę mogła Wam podać kolejne
adresy. :)
Oby odpowiedzi nadchodziły szybko!
Pozdrawiam
serdecznie.
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!!!
OdpowiedzUsuńA z iloma, i którymi skoczkami nasz zdjęcie? Często się na to zgadzają? Bo w tym roku planuję wyjazd do Harrachova i jestem ciekawa, którego z nich najłatwiej złapać. :) I jak już się zgodzi na to zdjęcie to się go obejmuje czy jak? xd Może byś dodała jedno takie zdjęcie kiedyś przy okazji? (;
OdpowiedzUsuńJa bardzo nie lubię robienia zdjęć ze skoczkami. Sama jestem okropnie niefotogeniczna, a jest też niewiele sytuacji, gdzie zrobienie sobie foty nie wymaga zawracania skoczkowi głowy. Dlatego też preferuję (a właściwie kocham!) zbieranie autografów. ;)
UsuńNaprawdę wielu zawodników nie odmawia zdjęcia. Nie mam jakiejś klasyfikacji, ale na pewno nie będziesz mieć problemu.
Gdy skoczek się zgadza, to wystarczy się ustawić obok niego i ładnie się uśmiechnąć. ;D Ja na pewno nigdy żadnego zdjęcia tutaj nie zamieszczę, bo od razu straciłabym wszystkich czytelników. :D
Masz juz kupione bilety do Harrachova? Sa jeszcze w sprzedazy?
UsuńJuż rok temu tam byłam i kupowałam bilety przez internet, dlatego bodajże 2 miesiące temu wysłali mi maila, że już można kupić i jako jedna z pierwszych kupiłam :) Ale myślę, że jeszcze, są rok temu nawet w dni zawodów je sprzedawali na miejscu, ale wtedy nie było dużo ludzi (sporo czołowych skoczków nie przyleciało) i bez problemu można było dopchać się gdzie tylko się chciało. W tym roku już może być większy tłok, z racji mistrzostw świata, ale myślę, że jeszcze spokojnie możesz kupić bliety.
UsuńKolekcjonerko, myślę że jesteś zbyt samokrytyczna wobec siebie :) A wracając do autografu oczywiście gratuluję, bo Andreas rzeczywiście jest świetnym skoczkiem.
UsuńGratuluję i już nie mogę się doczekać nowych adresów :D
OdpowiedzUsuńgratuluję :))
OdpowiedzUsuńGratuluje ! bardzo spodobał mi się Twój blog bo jest w Nim sporo informacji i jest prowadzony bardzo estetycznie :)
OdpowiedzUsuńcześć, ile autografów zdobyłaś za pomocą facebooka?
OdpowiedzUsuńJeden. ;)
UsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńJa zbieram się by napisać do kilku, ale...tutaj mam pytanie. Jeśli piszę do np. jakiegoś nie polskiego skoczka tylko z Austrii, Niemiec to w jakim języku ma być ten list? W jakim ty piszesz?
Zależy w jakim ty się najlepiej czujesz. Ja póki co jestem zmuszona pisać po angielsku.
UsuńI mam jeszcze jedno pytanko. Jaka to ma być koperta? I w tą kopertę jakiej wielkości dać kopertę zwrotną :D?
OdpowiedzUsuńZachęcam do zapoznania się z FAQ.
Usuńgartulacje
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratuluję !!!! super podpis :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Masz wielkie szczęście :)
OdpowiedzUsuńwspaniały autograf :> gratuluję ci serdecznie! mam pytanie, kiedy pojawi się notka z autografem Prevca?
OdpowiedzUsuńTeraz już normalnie, w każdą sobotę będzie nowa notka. A Prevc jest następny - na 1. lutego. ;)
UsuńWspaniały blog! Trafiłam tu przypadkiem, ale we właściwym momencie. Zmotywowałaś mnie, żeby zacząć pisać listy do skoczków. Jak na razie mam dużo autografów "zeszytowych", ale mam nadzieję, że moja kolekcja powiększy również o te w innej formie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Zbierasz autografy skoczków, bo interesujesz się tak naprawdę tym sportem, czy to czysty przypadek?
OdpowiedzUsuńSkoki to moja największa pasja. Trwa dłużej, niż połowa mojego życia, a autografy to tylko skromny dodatek. Są po prostu piękną pamiątką z wyjazdów (ale nie tylko).
UsuńNie wiem, czy możliwe byłoby kolekcjonowanie autografów bez miłości do skoków. Bo cóż to za radość otrzymywać kartki od ludzi, których się nie zna?
Są ludzie, którzy zbierają dla zbierania, znam takich. Ale rozumiem Twoje zamiłowanie, bo sama kocham skoki od baaaaardzo dawna,ale dopiero w tym roku miałam okazję pojechać po raz pierwszy do Zakopanego na konkurs i mój bzik pogłębił się ;)
UsuńCzy nie masz adresu Wanka? Bo znalazłam na innym blogu informacje że ktoś dostał jego autograf drogą listowną jednak także nie było adresu..
OdpowiedzUsuńTo zwróć się koniecznie do tej osoby :) Może pisała na adres klubu Wanka? Może warto by go zapytać na facebooku o adres? Gdybym go miała, to od razu pojawiłby się w powyższym poście.
UsuńNo właśnie próbuje ale marnie to wychodzi ;D dlatego myślałam że może ty coś o tym wiesz ;) ale jeşli nie to dzięki i naprawdę podziwiam twoje 'zbiory' *.* :D
UsuńCzy jest to sprawdzony adres? ^^
OdpowiedzUsuńDopiero co dowiedziałam się o jego istnieniu, więc nigdy wcześniej nie widziałam, żeby ktoś go używał (bo gdyby tak było, to już dawno byłby na blogu). Gdy wspomniana czytelniczka dostanie odpowiedź (a dopiero wysłała prośbę), to na pewno dam znać ile czasu się czeka.
Usuńwielkie dzięki, w takim razie czekam z niecierpliwością :))
UsuńSprawdzony ;) sama pisałam jakiś czas temu na ten adres ;)
OdpowiedzUsuńTo troche chamskie i nie miĺe z twojej strony że skoro Andreas nie życzy sobie udostępniania jego adresu publicznie wy go wypisujecie ;/ no ale cóż zrobić współczuje skoczkom takich pseudo - fanek ;/
OdpowiedzUsuńŻartujesz sobie? Skoro dziewczyny dostały adres od Andreasa, to znaczy, że życzy sobie, żeby fani go znali. Inaczej nie podawałby adresu do korespondencji. Tym bardziej, że sam na te prośby odpisuje...
UsuńPoza tym nie jestem jego fanką, a dziewczyny, które do niego wysłały prośby na pewno nie są pseudofankami i proszę nie obrażać moich czytelników, którzy tylko pomogli osobom, które o tym adresie marzyły.
Jeśli komuś naprawde zależy na liście od Wanka to mogą do niego napisać a Andreas jest po prostu na tyle miły że odpisuje i podaje adres fanom którzy do niego napiszą.. ale wnioskuje po rekacji i stronie że prowadzi ją osoba bardzo młoda i pewnie nie myśli o takich rzeczach.. nikogo nie obrażam i na pewno już tej strony nie odwiedze i na pewno nie będę komukolwiek jej polecać nie martw się ;) wolę odwiedzać strony profesjonalne co do których mam pewność ;)
OdpowiedzUsuńPseudofanka to chyba jednak określenie obraźliwe jak na kogoś, kto chciał pomóc innym i podał mi adres, którego ja już nie szukałam.
UsuńWierz mi, myślę o każdym aspekcie autografowego biznesu, dlatego nie wyjawiam rzeczy, które zostały mi przekazane jako prywatne (a było takich wiele). Wszystkie adresy i inne kontakty z bloga są ogólnodostępne, więc nie ma nawet o czym mówić.
Interesuję się Niemcami, więc bardzo dobrze wiem, w jakim mieście mieszka Andreas i nie jest to jego prywatny adres, dlatego nie może być żadnych kontrowersji. Widocznie mieszka tam ktoś, kto zajmuje się dystrybucją autografów lub przekazuje prośby Wankowi. To, że każdy może mieć ten adres, po napisaniu do Andreasa jest równoznaczne z tym, że nie jest to tajny kontakt.
Oczywiście polecam inne profesjonalne strony, ja mam wielu wspaniałych czytelników i dla nich warto to robić. :)
Za to ty jesteś wspaniałą blogerką i z pewnością wiele osób (w tym ja) jest Ci bardzo wdzięczna więc nie przejmuj się ;) A tak propo to wątpie żeby Andreas miał coś przeciwko, ponieważ sama też pisałam do niego wiadomość i także podał mi swój adres. Poza tym myślę, że dla niego samego to miłe, gdy dostaje wiadomości od fanów, bo to tylko i wyłącznie wyraz szacunku i podziwu wzgledem Niego. Sam zresztą w wiadomości do mnie podziękował za miłe słowa i pozdrowił :)
OdpowiedzUsuńW takich momentach nigdy nie wiem co napisać, te wszystkie miłe słowa, które czytam od roku są dla mnie bezcenne :)
UsuńMoim zdaniem, tak jak już napisałam poprzednio - jeśli Andreas podaje fanom adres do korespondencji, to znaczy, że życzy sobie, aby go znali. Co innego gdyby to był jego prywatny adres, którego nie chciałby upubliczniać.
Czy wymagany jest IRC?
OdpowiedzUsuńTak.
Usuń